Opowieści dziwnej treści -kamyk i spółka!!!:)))
Dzionek doprze że siem kończy normarnie!!!
Dalej prackowałem w temacie pomp ciepła starałem się przeczytać posty forum(nie dałem rady ale nic ciekawego siem tam nie dowiedziałem).
Dzwoniłem do gościa poleconego przez Junkersa no normalnie zabił mni ceną na dzień dopry przy okazji mnie wqrwił .Wysłuchałem jego wywodów i powiedziałem co myślę na ten temat to trochę lepiej gadał.Najbardziej wqrwiło mnie to że firma w końcu znana poleca takich oszołomów
Byłem na wywiadówce następny wqrw
I na dobranoc Łoś zadzwonił i tu siem qrwa zaczeło (aczkolwiek muszę przyznać że chłopak miał rację ) niech se nie myśli.Fakt jest taki że jak uzgadnialiśmy metraż domu były inne załorzenia co do metrazu.Cena za projekt była ustalona.Fakt że chatka nam przytyła w czasie naszych piątkowych spotkań(dość znacznie). I Łos mnie poinformował że niestety wzrośnie cena projektu bo droższa będzie "kostrukcja".Powiem że byłem na to przygotowny mentalnie (okazało się że nie do końca),parę gorzkich słów padło .Niestety racja nie była po mojej stronie ,ale i tak się kazałem targować za tę"kostrukcje"(miałem sam zadzwonić do konstruktora ale łoś stwierdził że jak ja to zrobię to albo zrobią to za darmo albo wcale więc może lepiej nie). Zaakceptowałem i tyle
Dostałem wytyczne co do odwiertów i zapewnienie że do końca przyszłego tygodnia dadzą radę (co wcale nie poprwiło mi humoru)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia