Harce na górce, czyli jak Ofca ze Smokiem chatkę budowali
Update z frontu:
Załatwiliśmy formalności do końca - mamy juz Dziennik Budowy!
Przybyła ponownie kopara i zakopała małą dziurę. Ziemię z dużej dziury zawiozła do sąsiadki czyniąc z jej działki (i mojej) istny raj dla świń błotnych. Coż...
Następnie przybyli geodeci i powbijali jakieś paliki.
Dla geodetów 1300. Koparce jeszcze nie zapłaciłem, ale cos koło 400. Jest dobrze. Jest dobrze.
Poszukuję blaszaka i słupków na ogrodzenie. Sugestię chętnie przyjmę.
Ciekawy jestem, czy ekipa jutro przyjdzie, czy nie. Kontakt z szefem się rwie - jak to na froncie. Miała byc dostaw drewne, ale nie była, bo Pan Dostawca bał się, że się zakopie.
Będzie ekipa, nie będzie. Będzie, nie będzie... Ene due like fake, torbe borbe ósme smake, eus deus kosmateus...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia