KRABIK2 na sielsko-wiejsko ze szczypta nowoczesnosci
Ogledziny - stan faktyczny, czyli sciany i dach....i fuj! brzydko i daleko od marzen. Bardzo daleko. Ale po tych kilku tygodniach, rysuje nam sie wyglad naszego domu. Kolejne wizyty na miejscu pozwalaja wyczuc, ze miejsca jest jednak sporo, a biorac pod uwage obecne nasze M, to nawet calkie sporo.
Dzis odkrylismy poddasze. Ku naszemu zdziwieniu, jest calkiem spore a okazala przestrzen nadaje sie na rozsadne zagodspodarowanie. Co prawda powierzchnia wymaga sporych prac a dodatkowo nalezy zrobic kluczowa wymiane elementow konstrukcyjnych dachu, ale wszystko zaczyna sie ukladac w sensowna calosc.
http://img27.imageshack.us/img27/3991/dom5.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/3518/dom6.jpg
Niestety spacery po domu utrudnia fakt niedokonczonych schodow, ktore udaremniaja co prawda odwiedziny wilkow, ale sa istotnym problemem dla mojej zony, ktora sporo sie nagimnastykuje przed ich cudownym pojawieniem sie w inwestycji.
http://img27.imageshack.us/img27/4186/dom7.jpg
Niemniej jednak, jest cel....jeszcze srodkow brakuje
Po dzisiejszym wertowaniu muratora okazalo sie, ze kompleksowosc rozwiazania przekracza nasze obecne wyobrazenie. Mnogosc rozwiazan ktore trzeba uwzglednic a ktore musza byc wykonane w zazebiajacych sie okresach czasu doprowadzila nas do dyskusji na temat wyboru/zatrudnienia ekipy budowlanej.
No i tu przygoda sie rozpoczyna....
szukamy.......[/img]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia