Dziennik budowy D04 "Powszechny" za 150 tys
Kolejny etap, za który się zabraliśmy to przycięcie dachówek przey krokwi narożnej oraz montaż kosza aluminiowego na zbiegu połaci i wejścia.
http://th.interia.pl/30,g915be0d74077702/i1029065.jpg
Przed cięciem zwilżaliśmy dachówkę by warstwa pyłu nie "wbiła" się zbytnio w powłokę dachówki, po cięciu zmywaliśmy warstwę pyłu.
http://th.interia.pl/30,g915be0d74077702/i1029066.jpg
O tyle, o ile przycięcie dachówek na krokwi narożnej nie sprawiło nam większego kłopotu to podczas montażu kosza zaczęły się schody.
http://th.interia.pl/30,g915be0d74077702/i1029068.jpg
Problem polegał na tym, że dachówki po położeniu kosza i przyklejeniu specjalnej gąbkizaczęły nam odstawać i powstawały dość duże szpary przy zakąłdkach - nie wyglądało to ładnie więc zaczęliśmy szukać przyczyn - zauważyliśmy, że przykrywa się koszem fragment łat, na których mają być zawieszone dachówki jednak zanim do tego doszliśmy troszkę nerwów straciliśmy :) Finał był taki,że szlifowaliśmy jeden z zamków a dachówkę mocowalismy specjalną klamrą, która zapobiega wypadnięciu dachówki. Mamy wszyscy nadzieję, że teraz, kiedy jestesmy bogatsio te dośwaidczenia pójdzie nam gładko.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia