Dziennik budowy D04 "Powszechny" za 150 tys
Przepraszam po raz kolejny wszystkie osoby czytające regularnie mój dziennik za brak informacji przkazywanych na bieżąco - niestety przy wykończeniówce czasu brak. Wracam do domu późnym wieczorem i tylko marzę o łóżku :-]
W ostatnim czasie udało się załatwić wiele dośc waznych spraw.
Mamy już w końcu wykonawcę na meble kuchenne!!!. Fronty MDF foliowany z firmy http://www.proform.pl/" rel="external nofollow">pro form z Mikołowa - kolor wenge-czekolada. Do tego jasny blat z laminatu wykończony czekoladową listwą PCV- niestety musieliśmy ze względów finansowych zrezygnować z granitu.
Wszystkie elementy Blum, wszędzie szuflady, cargo itd - ogólnie jesteśmy baaaardzo zadowoleni, szczególnie z ceny 12.800,00. Doliczając sprzęt AGD wydamy ok 22.000 więc PRAWIE tyle ile zakładaliśmy :-]
Projekt zrobiony w tempie ekspresowym - właściciel firmy był w poniedziałek na dokładnych pomiarach. Termin wykonania: najpóźniej 20.11.2008.
Po kilku chwilach zastanowienia stwierdzilismy, że jednak musimy zmienić okap w kuchni - był szeroki na 73 cm. Przy wysokości zabudowy ok 90cm powstałby taki nieładny "klocek" - oddalismy go do sklepu i na allegro zakupiłem okap tego samego typu ale o szerokości 53cm.
W zeszły piątek pojechałem w końcu do Vattenfalla podpisać umowę i ustalić termin zamontowania licznika.
Uzbrojony w protokół odbioru instalacji, warunki przyłącza, umowę o przyłączenie pojechałem do Zabrza. Na miejscu okazało się, że kolejka jest na kilka godzin stania jednak po ok. 1,5 godz. siedziałem już przy biurku z miłą panią kierownik, która załatwiła moje sprawy chyba w 15 minut. Ustalilismy, ze 23-go wrzesnia o godz. 8.00 ma do mnie zadzwonić monter i podac dokłądną godzinę wykonania podłączenia licznika.
Niestety do godz. 9.00 nikt nie zadzwonił - postanowilem wykonać telefon i dowiedzieć się jak wygląda sytuacja. Dowiedziałem się, że akurat mam szczęście, bo 2 dni wczesniej monter był w mojej okolicy i zamontował mi licznik szkoda, że mi o tym nikt nie powiedział - nie marnowałbym dnia urlopu....
W każdym razie finał jest taki, że mamy już własny licznik :)
Do pełni szczęści brakuje nam tylko instalacji wewnętrznej gazu. Własnei ostatnio zadzwonił do mnie przedstawiciel gazowni informując mnie, że w umowie przyłączeniowej narzucono mi datę zgłoszenia instalacji na dzień 14.08 i już jest miesiąc po terminie - w związku z tym UPRZEJMIE informuje mnie o naliczaniu kar 0,2% wartości przyłącza za każdy dzień zwłoki .
Sprawdzałem w Umowie - takie kary są wpisane tylko odnośnie wykonania przyłącza do posesji - takie przyłącze zostało już wykonane wobec tego kary mogą sobie wsadzić....
Zadzwoniłem do "mojego" projektanta (nota bene przedstawiciela gazowni) o tym fakcie - powiedział mi, że mam się nie przejmowac tylko w krótkim czasie to wszystko pozałatwiać.
Jedynym brakującym dokumentem był protokół kominiarski - pojechałem więc do kominiarza odpowiedzialnego za mój rejon jednak niestety musiałem tydzień czekać bo gośc sobie pojechał na urlop - kurcze dlaczego akurat teraz? .... pozostaje czekać.
Uffff w końcu minął tydzień - kominiarz przyjechał, spisał protokół, naszkicował rzut komina, posiedział pół godzinki i skasował 70,00 pln :)
Dzisiaj udało mi sie ponownie skontaktowac z projektantem - w poniedziałek mam mu dostarczyc dokumenty - w ciągu następnego tygodnia wszystko będzie załatwione.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia