Wielkie wyzwanie
dokładnie 2 listopada pojechałam na budowę zobaczyć jak tam nasze tynki
o Kur....a wszystkie kontakty zatynkowane
Do debili dodzwonić się nie było można. Nawet nie wiem skąd oni byli
Całe szczęście, że elektryk kazał zrobić nam zdjęcia kabli na podstawie tego odkuliśmy wszystko niestety nie obyło się bez małych zniszczeń
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia