Domek na Lubelszczyźnie
Okna już zamontowane. Przyjechało czterech panów i uwinęli się raz dwa. Równocześnie druga ekipa montowała oczyszczalnię. Zakopali wczoraj zbiornik a dzisiaj robią drenaż.
Byłam już praktycznie zdecydowana na oczyszczalnię bezdrenażową, ale będąc jakieś dwa tygodnie temu w ogrodzie u klienta zapytałam o jego oczyszczalnię - widziałam że ma drenażową i tak z ciekawości zapytałam czy jest zadowolony. A poza tym naprawdę zero zapachów, a byłam już w tym ogrodzie kilkakrotnie. Facet w stu procentach zadowolony, już 4 lata mieszkają i nie było żadnego problemu z ta oczyszczalnią, a mają dwie nastoletnie córki które, jak sam stwierdził , wodę leją bez opamiętania Dał mi namiar na wykonawcę , bo okazało się ze robi on oczyszczalnie każdego typu, i drenażowe i bezdrenażowe. Więc jeszcze przed świętami umówiłam się na spotkanie, pojechaliśmy do pana i koniec końcem zdecydowaliśmy się jednak na drenaż. Działkę mamy dużą, głównie podłoże piaszczyste, więc warunki jak najbardziej korzystne. Upierałam się okrutnie na bezdrenażową bo się bałam zapachów - jednak facet bardzo logicznie mi wytłumaczył że jeśli wszystko będzie prawidłowo wykonane to zapachów nie ma prawa być. W oczyszczalni która widziałam u klienta w ogrodzie faktycznie zapachów brak więc mam nadzieję że i u nas ich nie będzie. A poza tym cena tez jest sporo mniejsza niż bezdrenażowej. Więc zaryzykowaliśmy i żeby już się nie zastanawiać i nie mieć wątpliwości, od razu umówiliśmy się na montaż. I tak po wielu dniach ślęczenia w internecie i czytania na temat oczyszczalni bezdrenażowych - mamy drenażową. A czy słuszna to decyzja i tak wyjdzie w praktyce
Montaż okien do garażu firma przesunęła na wtorek - nie wyrobili się w fabryce podobno. Ale nie wnikam, na razie jakoś specjalnie nam się nie spieszy, więc te kilka dni nie robi różnicy.
Cały dzień wczorajszy spędziłam na działce - oczyściłyśmy z mamuśką z chwastów kawał działki i miejsca wokół roślin, rozsypałam nawóz i teraz czekam na efekty. Tylko zdjęć zrobiłam mało i kiepskie, ale zaraz jadę znowu na działkę, więc zrobię jakieś lepsze i wieczorem powrzucam.
Tylko jedno okno pokażę, coby nie było że oszukuję Naprawdę są. http://foto.m.onet.pl/_m/0629889ab75c8dddbbd08a8bdb756265,21,19,0.jpg
To akurat jest od pokoju na górze - od północno- zachodniej strony.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia