Domek na Lubelszczyźnie
Elewacja zajmuje nam strasznie dużo czasu...Każda deska jest najpierw czyszczona żeby jej nadać fakturę, potem impregnowana, potem na to kolor. Do ostatniego etapu jeszcze nie dotarliśmy, może jutro zacznę, ciekawa jestem jak wyjdzie kolorek. A jak wieczorem wracam do domu to tak zmęczona jestem że od razu idę spać, ale trzeba dziennik uzupełnić od czasu do czasu, więc się dziś zmobilizowałam i piszę :)
W domu nic nowego się nie pojawiło, ale ma się to zmienić w przyszłym tygodniu. Zaczynamy ocieplanie i karton-gipsy.Zaczniemy też prawdopodobnie robić schody.
Garaż za to ma już okna, pokrycie dachu i czeka na wylewki - mają być w sobotę. Zamówiliśmy też bramy i drzwi do garażu.
Dosadziliśmy kilka drzewek w miejsce tych co wypadły - a przynajmniej tak nam się wydawało. Jak zaczęliśmy je z tatą wyjmować, okazało się ze chyba chcą żyć bo korzonki nowe puszczają. No i posadziliśmy je z powrotem na działce obok należącej mojej siostry , tam na razie nic się nie dzieje, niech się reanimują.
Zamówiliśmy też wreszcie drzwi do domu, oczywiście nie obyło się bez przygód Pojechaliśmy zamówić te drzwi w okolice Leżajska, i w powrotnej drodze padł nam samochód Niestety było już ciemno, a on se akurat w lesie zdechł Trójkąt mieliśmy, postawiliśmy i z tyłu nas widzieli , ale ci co z przodu nadjeżdżali to już nie i mało zawału nie dostałam jak ciężarówka zaczęła wyprzedzać drugą i prosto na nas jechała Olałam akumulator i jak tylko coś z przodu nadjeżdżało to włączałam awaryjne. Tak sobie postaliśmy ze dwie godziny i nagle samochód zdecydował się jechać - a sprawdzałam tylko kontrolnie , bez większej nadziei na powodzenie Niestety ujechał tylko z 5 kilometrów i powtórka z rozrywki Ale na szczęście dotoczył się do jakiejś stacji benzynowej w Janowie Lubelskim i nie mając już wizji taranujących nas ciężarówek poszliśmy spokojnie spać. Po godzinie przyjechał po nas kolega a samochodzik wrócił do Lublina na lawecie dnia następnego Jeszcze nie wiemy co mu jest...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia