Domek na Lubelszczyźnie
Mamy wreszcie drzwi! Co prawda na razie bez okuć i klamek, ale są. Zakupiliśmy też deski na podłogę do salonu i sypialni na parterze. Nie są co prawda tak długie jak chciałam, ale wolę krótsze deski z litego drewna niż długie panele czy deskę barlinecką...Podłoga jest jesionowa.
Poza tym w domu niewiele się dzieje, zacznie się dziać mam nadzieję w październiku. Zdecydowaliśmy się jednak wziąć ekipę do karton-gipsów, bo sami nie damy rady wszystkiego zrobić. To znaczy pewnie byśmy w końcu dali radę, ale chciałabym zamieszkać trochę wcześniej niż za jakieś trzy lata Do końca września chcemy też zakupić płytki i całą resztę łazienkową - wannę, brodzik itp. Już mniej więcej wiemy co chcemy, więc powinno pójść sprawnie.
Ja oczywiście ciągle pracuje w ogrodzie. Chciałabym przed zimą ukształtować skarpy wokół werandy, żeby sobie ziemia siadała do wiosny. I mam zamiar lada dzień posadzić cebulki tulipanów i krokusów. :)
A drzwi wyglądają tak:
http://foto.m.onet.pl/_m/b33292cff63951ef6e4a2e995a4ee872,21,19,0.jpg
A tak z daleka, wprawne oko zauważy narożniki na domu
http://foto.m.onet.pl/_m/bbaaa61c068fd850f9d7685ec5882c2c,21,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia