Domek na Lubelszczyźnie
Dzisiaj od rana piękne słońce, mam nadzieje , że wczorajszy deszcz wystarczy i glebogryzarka da radę.. Jeśli tak, mam zamiar w sobotę zasiać pozostałą cześć trawnika. Już niewiele go zostało, ale zależy mi żeby to zrobić teraz, bo potem dopiero najwcześniej pewnie w maju bym to mogła zrobić. Został mi do dosiania kawałek blisko domu, i jak jest sucho i wietrznie, strasznie się kurzy, jak zarośnie trawką, problem zniknie. Co prawda częściowo, bo większa część , która mi pozostała do zagospodarowania, jest przeznaczona pod rośliny i zapewne tak szybko jak trawnik nie zarośnie, ale zawsze coś.
Dziś zamówiłam sobie kilkanaście traw ( od Mariusza, którego znalazłam na forum na wątku o "ogrodach traw" ). Już się nie mogę doczekać, jak przyjdą. Wybieram też sobie z katalogu róż odmiany, które chciałabym w tym roku posadzić. Za jakieś dwa tygodnie będą. Wtedy przyjdzie też czas na maliny, porzeczki , truskawki i podobne krzaczki.
A tak wygląda kawałek ogrodu najbardziej "zaawansowany"
, co prawda duży tam jeszcze bałagan, bo część roślin - głównie bylin -jest przeznaczona do przeniesienia w inne miejsca w ogrodzie, ale chciałam się pochwalić, jak wszystko ładnie rośnie Rok temu nie było tam prawie nic.
http://foto.m.onet.pl/_m/9a875f5c1b140ebd38edc37155ed926e,21,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia