Domek na Lubelszczyźnie
Ale zaniedbałam dziennik...
Ale że dziś pierwszy dzień nowego roku, trzeba coś napisać , na dobry początek
Wszystkim odwiedzającym mój dzienniczek życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Żeby się spełniły Wasze marzenia :)
My rozpoczęliśmy nowy rok bardzo miło - spędziliśmy pierwszą sylwestrową noc w naszym domku Odwiedziliśmy sąsiadów "zza płota", było bardzo sympatycznie,a w domku posiedzieliśmy przy kominku popijając naleweczki Tylko z grzaniem przesadziliśmy, nie mamy jeszcze opanowanego do końca i nad ranem było 26 stopni, co do spania jest średnio przyjemną temperaturą Trzeba było okna pootwierać żeby temperatura spadła, ale nic to, praktyka czyni mistrza i wszystko to opanujemy
Zima u nas piękna i zrobiłam trochę zimowych fotek. Kilka wrzucam do dziennika :) :
http://foto.m.onet.pl/_m/03d3054cb75f98435f57681d01aea130,21,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/5ed0a1d4a566c438c8e8a53558e31d44,21,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e63457d0e3fa3f399b1fe4f164e8d56a,21,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/45d94d3a875063aca8638635476936b8,21,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia