nasz domek jak się będzie budował
Rozpoczynam. Jesteśmy całkowitymi amatorami jeżeli chodzi o budowanie, kaski też za duzo nie mamy. Czy więc porywamy sie z motyką na księżyc? A to się okaże. Jakiś czas temu mój mąż kupił ziemię 1200 m za 20 tyś, jeszcze rolna wtedy była. W zeszłym roku ją przekwalifikowali. Mieszkamy u moich rodziców i marzymy o swoim gniazdku. Szczególnie,że jestem w ciaży i już widzę te wtrącanie się do tego jak mam dziecko wychowywać.Nasza działka leży na odludziu ale liczymy na to ,że to odludzie niedługo się zaludni. Kilka miesiecy temy naszło nas na budowanie domu. Szukaliśmy najpierw mieszkań. Ceny jednak nas zniecheciły i doszło do tego,ze domek wyjdzie tyle co 2 pokojowe mieszkanie u nas na osiedlu. Przewertowaliśmy tonę projektów. W końcu zamarzył nam sie mały dworek i padło na projekt kreska.
http://www.domoweklimaty.pl/fileadmin/APA/houses/766/wiz.jpg
lwięcej szczegółów:
http://www.domoweklimaty.pl/index.php?id=4&hid=766" rel="external nofollow">http://www.domoweklimaty.pl/index.php?id=4&hid=766
Ze względu na gabaryty działki garaż wolnostojący będziemy mieli.
Postanowiliśmy na poddaszu, które ma mozliwosć zagospodarowania, zrobić tylko okna i na razie będzie tam tylko strych. Duża, fajna powierzchnia.
Na dole przedłużymy trochę wc, żeby weszła kabina i zlikwidujemy wyjście na taraz z jednago pokoju, po co tyle wyjść. Po za tym mamy zabytkowe żyrandole, pamiątka po babci męża, które wymagają wyższych sufitów, więc o jeden pustak wyżej sufit zaplanowaliśmy.
Jutro jedziemy odebrać projekt, bo przysłali. Kosztuje 1850 plus projekt garażu 300.
Uzbrojenie naszej działki jest w toku, więc dokumentacje do adaptacji projektu zbieramy. Z energii mamy, mapkę do celów projekcyjych umówioną. Geodeta weźmie sobie 550. Za adaptację będziemy płacić 1200, pewnie w październiku ją zrobimy. Na razie nie wybiegam za bardzo do przodu.
Ogólnie wszystkiego się uczymy od podstaw, bo nigdy nie mieliśmy z budowaniem do czynienia. Pewnie również jakimś fachowym językiem nie bedę tu operować. Po mojemu jednak będę opisywać jak się nam buduje, więc proszę sie nie smiać. Nie jesteśmy milionerami, tak że budowa pewnie potrwa To na razie na tyle.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia