Modelowe opóźnienie czyli o Joasi i Adama budowaniu
Musimy jeszcze:
zamontować opaski drzwiowe,
pomalować klatkę schodową drugi raz,
zamówić półkę kamienną , przyczepić oną do kominka, kominek pomalować ,
zrobić coś (co???) z bukowym podestem schodów, który się wypaczył,
poręcz połozyć na balustradzie,
powiesić umywalki ( kupić szafki),
położyć płytki na balkonie,
balustradę balkonu zmienić z tymczasowej na docelową (ale jaką?),
i 1001 drobiazgów jeszcze zrobić wewnątrz domu.
O piwnicy i garażu na razie nie wspominam, cicho-sza! bo mi opadną ręce.
Ponadto należy jeszcze:
wykonać różne prace ziemne aby teren wyglądał tak jak chcemy, a nie jak go zostawił lodowiec i koparka razem wzięci,
zrobić opaskę z kamyczków wokół budynku,
postawic wiatę na drewno,
zaprojektować (myślę i myślę i nic mi nie wychodzi) i zbudować ogrodzenie,
wykonać podjazd i dróżki oraz taras,
uformować grządki i posiać optymistycznie już zeszłej wiosny kupione groszek oraz fasolkę,
posadzić róże, maciejkę, klematis i inne kwiatki
oraz
pozbyć sie (wspólnie z Adwalkiem) około 15 nadliczbowych kilogramów!
Dużo tego.
Chyba pójdę się porządnie najeść przed robotą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia