Nasza sielanka
I nastepny kroczek do przodu dziś nastapil czyli założenie dziennika budowy :)
Najsmutniejsze jest to , że po podzieleniu działki i odsprzedaży siostrze oni mogliby tylko domek letniskowy sobie postawić , bo rogiem idzie linia średniego napięcie , a tu przepisy nie pozwalaja budować domu bliżej niż 3 m. Także działka narazie pozostaje cała nasz , choć mamy w planie odrolnienie kawałka rolnego i tam oddzielenie działeczki , ale jak to wyjdzie w praktyce to nie wiadomo. Póki co Sebastian dziś zrobił rowki . które pozwolą odpłynąć wodzie zalegjąca w niektorych dołach . Teraz trezba umówić geodete na wyznaczenie domku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia