Nasza sielanka
Dzieciaki osmarkane i mnie coś powoli zaczyna kręcić w nosie Seba był sam na budowie i przygotował mechaniczną część bramy garażowej.Był tez pierd... rzeczoznawca , niby już poprawił co mialo być poprawione , co nie zmienia faktu , że kasy nadal nie ma. Ja już stwierdziłam , że trzeba dzwonic do wynajemców i przedłużyć mieszkanie o co najmniej dwa tygodnie. Po tym Seba dzwonił do elektryka i jutro ma niby skończyć robotę . Był też u znajomego budującego nam dom i umowił wstepnie kafelkarzy na poniedziałek. Stwierdzil , że pierd... bank i ich rachunki i zakupi co trzeba do hydrauliki. A mi wszystko zwisa i powiewa , kompletna rezygnacja . Na dokładkę nie wiem czy net będe mieć jutro , bo teoretyczni do dziś mamy dostawę , ale modem oddajemy 5 października. Jeśli nie będę mieć do południa to pogonię Sebe zaraz po pracy po mobilny.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia