Nasza sielanka
.:) Kupiłam w ikei stolik i krzesełka dla dzieci i lóżko dla Piotrusia. Reszty nawet nie przeglądaliśmy , bo tyle ludzi , że szok. Może jak się przeprowadzimy to do południa w tygodniu pojedzię się na zakupki duperelowe.
Jakoś ochłoneliśmy już od porannego odkrycia. Rozgladaliśmy się za sprzętem , który nam ukradli . W sklepie nie dla idiotów ceny typowo dla idiotów .
Zaraz przyjedzie teściostwo i popołudniu ja , teść i Seba będziemy doginać na budowie , a teściowa zajmie się wnukami.Witaj nowy tygodniu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia