Nasza sielanka
Z racji , że fotelik starszaka był w drugim aucie , a teście zabierali go na weekend do siebie , byłam na chwilę na budowie.m Jadę i od skrzyżowania widzę dym z komina Właśnie rozpalono po raz pierwszy w piecu i już nagrzewały się grzejniki.
Wanna zostala obudowana i panowie zaczęli fugowanie. Obiecali , że podwieszą kibelek , więc bedzie gdzie się wysikać i wykąpać. Popołudniu zrobię foteczki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia