6 DNI DO PRZEPROWADZKI

Miało mnie nie być dziś do południa na budowie , ale udało się zamięszać i byłam. Nim przybylo wsparcie w postaci taty położylismy panele w małym pokoiku. Potem ja zabrałam się za babskie prace czyli oczyszczanie terenu Udało sie doprowadziś salon do jako takiego ładu. Potem byłam pomocnikiem taty przy monatżu klamek i drzwi . Nie obyło się bez problemów . Po pierwsze zamek w drzwiach łazienkowych nie pasuje do klamki z zamknięciem , a po drugie drzwi witrołapowe są złe tzn nie ta strona Trzeba będzie wymienić . Potem zamontowaliśmy w drugiej próbie , bo przy pierwszej prąd mnie pierdynął, dwie lampy w spadku po mamie . Kolejna robote to panele w sypialni i udało nam się położyć pół pokoju. Jutro ruszę z dziecim do boju . Dzieć tęskni za bratem , amy go jeszcze podsyłamy babci na cale dnie. Także z racji tęsknoty i rozmów o prace babcinych zabieram malucha , zawsze cos tam podłubię z nim . A teraz foteczki.

Panele w pokoiku dzieci

http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SudaQ6MPxcI/AAAAAAAAB8Y/kzn0-BFyJ5w/s640/IMG_6234.JPG

klameczki

http://lh5.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SudaT4QeSlI/AAAAAAAAB8c/s93d-qqV_sc/s640/IMG_6235.JPG

Początek paneli w sypialni

http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SudaN_VHZ7I/AAAAAAAAB8U/Du8VIetOc4Q/s640/IMG_6236.JPG

Kinkiet w roli lampy.

http://lh4.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SudaFMDkDnI/AAAAAAAAB8Q/gYvyBQNE0xQ/s640/IMG_6237.JPG