Nasza sielanka
Jutro w planie początek paneli w salonie i może uda się znów coś posprzątać. Narazie doprowadziłam meble kuchenne do czystości i udalo się umyć okno i kaloryfer w pokoiki chłopaków. A z oknami to jazda , kto remontował wie jak ciężko domyć okna niezabezpieczone . W piątek przybywa z odsieczą porządkową moja siostra i mam nadzieję , że doprowadzimy wsio do czystości jako takiej. W pokoiku mieszkania piętrzą sie kolejne wory. Stwierdzam , że takie pakowanie na raty to dobry pomył. Człek się nie namęczy , a i spokojnie przemyśli i opisze co będzie zbędne przez czas odpakowania .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia