Budowę domu mogę porównać z pójściem do wojska jest to wielka przygoda której się trochę boimy ale potem uczy nas wytrwałości ,pewności siebie a satysfakcje jaką nam daje wynagradza nam wszystko.

http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz004_659x494.jpg" rel="external nofollow">http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz004_659x494.jpg

Zaczynamy układać więżbę do tych murłat musiałem poprosić sąsiadów bo nie dalibyśmy rady sami z teściem i szwagrem grubość murłat 16*16 strasznie ciężkie

http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz016_659x494.jpg" rel="external nofollow">http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz016_659x494.jpg

tutaj cieśla w postaci teścia dobry fachowiec chociaż nie pracuje w tym zawodzie

http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz025_659x494.jpg" rel="external nofollow">http://i418.photobucket.com/albums/pp262/zibi5/Obraz025_659x494.jpg

murłaty na swoim miejscu i siedzenia wystrugane na krokwie

a teraz czas na krokwie naprawdę dzięki wielkie teściowi