Dziennik Budowy Marty i Maćka - Skrzat C115
No więc nic nie pisaliśmy bo nic się nie działo. Projekt był w adaptacji. Wczoraj Maciek pojechał oddać architektce podpisane wnioski o odrolnienie i o pozwolenie na budowę i ona dzisiaj je złoży w urzędzie. Tak więc teraz czekamy na pozwolenie :)
Narazie wpłaciliśmy zaliczkę na adaptację 500 zł
zostało jeszcze 1800 zł do dopłaty bo trochę podwyższyła cenę i w sumie wyjdzie 2300 za adaptację. Pozwolenia mamy się spodziewać pod koniec stycznia. Trochę późno, myślałam że szybciej to pójdzie ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę że jeszcze wiele rzeczy nie pójdzie po mojej myśli w czasie budowy domku :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia