Dziennik Budowy Marty i Maćka - Skrzat C115
rozpoczęliśmy dzisiaj rozbiórkę tego co było i poprawki. Kupa roboty i wiele straconego materiału. Rozbiórkę rozpoczęliśmy od kuchni. Maćkowi wydawało się że na tak dużej powierzchni to raczej styropian powinien być ok położony, zmienił zdanie jak wszedł i się zapadł. Po rozbiórce pierwszej warstwy zobaczyliśmy to
http://img3.imageshack.us/img3/4590/img4086r.jpg
po naszych poprawkach
http://img44.imageshack.us/img44/7284/img4085c.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/7062/img4078g.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/3418/img4089z.jpg
Po zdjęciu dolnych warstw naszym oczom ukazało się coś, czego byśmy się nie spodziewali. Panowie tnąć styropian bezpośrednio na podłodze, pocięli nam całą izolację a co więcej pocięli również otuliny rurek z wodą!
http://img31.imageshack.us/img31/8008/img4074j.jpg
http://img269.imageshack.us/img269/9664/img4075b.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/8523/img4090l.jpg
Przecięcia były na całej długości rury w różnych miejscach
Dolna warstwa w małej łazience
http://img3.imageshack.us/img3/8523/img4090l.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/8300/img4088t.jpg
Ten partacz zadzwonił dzisiaj żeby się umówić na rozliczenie. Po raz kolejny usłyszał ze za podłogówkę nie dostanie ani grosza. Wtedy się obruszył że mamy mu udowodnić że źle zrobił i że nie mieliśmy prawa rozebrać jego pracę. Jutro spotkanie, mam nadzieję że ostatnie, bo nie mam ochoty widzieć tego człowieka na oczy
Czy ja przesadzam?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia