Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    329

Dziennik Kasi i Zubra


zuber

569 wyświetleń

Na budowie chwilowy przestój, ekipa pojawi się dopiero za tydzień /trudności logistyczne/:evil: i zaczniemy murowanie ścian poddasza oraz więźbę.

 

 


Znajomi, którzy nas odwiedzają są zachwyceni okolicami oraz przestrzenią,wieczorami słychać tylko szczekanie psów i cykanie świerszczy.

 


Niezły chilloucik.

 


:)

 


Pająki i inne "tego typu" nie robią już na mnie wrażenia, nawet nie wszystkie zabijam

 


 

 


Największą zmorą są dojazdy.Jak jeździliśmy na działkę z Piaseczna, wydawało się blisko-tylko 10-15 min.samochodem.

 


Teraz codzienne dojazdy do i z Warszawy / przedszkole Filipa i moja praca/ to jakieś 2 godz. dziennie.

 


Opanowuję różne skróty, ale niewiele to daje.

 


I wydajemy fortunę na benzynę / na 2 samochody/

 


Niedługo mam wakacje, więc poleżę na tarasie i zajmę się projektowaniem kuchni n.p.I wyluzuję trochę.

 


Najszczęśliwszy zdecydowanie jest nasz pies.

 


Co chwila wynajduje różne prześwity w ogrodzeniu-co naprawimy jeden , znajduje następny.

 


Biega po polach i łąkach, czasem wytarza się w czymś niezbyt ładnie pachnącym i wraca merdając ogonem.Oczy błyszczą, sierść lśni.

 


 

 


Z kolei dla Filipa, mieszkanie na wsi jest średnio zabawne.Nie ma podwórka z kolegami czy kolegów w mieszkaniu obok.A on wchodzi w wiek pierwszych samodzielnych kontaktów -6,5 roku.

 


Pocieszam się, że za chwilę pójdzie do tutejszej szkoły i pozawiera nowe przyjaźnie.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...