Dziennik Kasi i Zubra
Dzisiaj fotorelacja dotyczaca ostatnich "wydarzeń".
Swoją drogą wgrywanie zdjęć w oparciu o bezprzewodowy Orange /nigdy więcej/ to niezłe poświęcenie z mojej strony.
Na początek karton-gipsy.
http://images24.fotosik.pl/250/9bb29f9f942c10a9.jpg
Najgorsze są skosy i dopasowywanie małych kawałków.
Przy okazji okazało się , że płyta płycie nierówna.
Te z supermarketu są dużo gorsze niż te zamawiane w pobliskim składzie budowlanym.
Jak widać mamy sporo odpadów.
Proszę o same "ochy" i "achy"
To nasza krwawica i duma.
A tak prezentuje się chodniczek i wjazd.
Materiał to grafitowy Nostalit Libetu + drobny dekor z kolorów jesieni.
Wykonanie Pan Witek i jego ekipa/polecam!/
Duży plus za kopleksowe myślenie/odwodnienie , wyprowadzenie przewodów/ i solidność.
Nie szaleliśmy z żadnymi ekstrawagancjami.
Miało być prosto i ekonomicznie.Ale oczywiście tak do końca ekonomicznie nie wyszło
http://images23.fotosik.pl/248/edc620817b144ca7.jpg
Dodam jedynie ,że piasek na kostce nie jest wynikiem niechlujstwa gospodyni
Zgodnie z zaleceniami dwa tygodnie ma leżeć i "się zacierać" w szczelinach.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia