Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    328

Dziennik Kasi i Zubra


zuber

598 wyświetleń

 


Dzisiaj przyjechali panowie zamontowac drzwi.

 


Przyjechali, zamontowali, pojechali.

 


Miałam jeszcze chwilę zanim dziecko wróci z wyjazdu "feryjnego", więc rozpoczęłam sprzątanie.....od pokoju dziecka właśnie.

 


W pewnym momencie niefortunnie popchnęłam skrzydło...i zatrzasnęłam się od środka

 


Drzwi bez klamek, pierwsze piętro, telefony w innym pokoju, za godzinę dziecko wróci z wyjazdu i trzeba je odebrac z pobliskiej miejscowości, mąż oczywiście w pracy , planowany powrót 12-ta w nocy, ja w samych rajstopach / mało czasu, do sprzatania nie chciało mi się przebierac/.

 


Próbowałam otworzyc drzwi różnymi ustrojstwami jakie w pokoju dziecka znalazłam....bez efektu.

 


Klamki pod ręką nie ma, przez okno na pierwszym piętrze nie wyjdę , po dachu nie zejdę, a nawet gdyby / w tych rajstopach / to co zrobię w sweterku i rajstopach przed domem do którego i tak nie wejdę od zewnątrz.

 


Pójdę boso /tylkow rajstopach/ do sąsiadów i poproszę o pomoc oczywiście

 


A co

 


W tak zwanym międzyczasie jakaś baba szła drogą , wołałam do niej z mojej wieży , popatrzyła się i poszła sobie.

 

 


W następnym odcinku może opowiem co było dalej, tymczasem idę sprzatac pył pomontażowy.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...