Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    329

Dziennik Kasi i Zubra


zuber

507 wyświetleń

Góra domu już posprzątana z gruzu.Nasza salonka po poprzedniej ekipie też.

 


Czuję sę jak właścicielka pensjonatu.Jedni wyjeżdżają inni przyjeżdżają.

 


Jutro pojawia się ekipa od dachu.

 


Dzisiaj Tomek spotkał się z Adasiem od elektryki-wejdzie w przyszłym tygodniu.

 


Adaś podsunął nam kilka banalnych ale fajnych rozwiązań, na które sami byśmy pewnie nie wpadli.

 


Teraz mamy czas oglądania domku na spokojnie i wymyślania różnych rzeczy.

 


Zrezygnowaliśmy z jednej ściany przy schodach-więcej przestrzeni :)

 


Z tego samego powodu Tomek chce wyrzucić drzwi od wiatrołapu, ale ja oponuję :)

 

 


Dotarliśmy też wreszcie do polecanego na forum Pana Darka Bielawskiego od kominków.

 


Po raz pierwszy -a odwiedziłam salonów kominkowych sporo- spotkałam się z tak profesjonalnym podejściem.

 


Pan Darek nie ma "wypasionego salonu" i nie wita klientów w krawacie i garniturze.

 


Za to zadaje konkretne pytania i daje konkretne odpowiedzi.

 


Po raz pierwszy kogoś zainteresował fakt, że będzie u nas rekuperator, po raz pierwszy ktoś wyraził chęć spotkania się z ekipą od rekuperatora i uzgodnienia wszystkiego, aby cały system zadziałał jak trzeba.

 


Poza tym można sobie tam zamówiś piękną obudowę kominka z kafli-jeżeli ktoś akurat ma wolne 12 tys. Wybór, że można oczopląsu dostać.

 


Za to akurat lubię forum, że można znaleźć informacje o takich magikach.

 

 


Poza tym muszę się pochwalić, że Pan Darek pochwalił nasz projekt i przygotowanie do tematu, sposób wykonania komina i.t.d.

 


No proszę, a myślałam że jesteśmy kompletnymi oszołomami, którzy uczą się na błędach.

 

 


Kominek już zamówiony- będzie to Dynamic firmy Romotop.

 

 


Jutro jeszcze geodeta do ostatnich rzeczy, pojutrze przyjedzie ekipa od rekuperatora.

 

 


Czas już chyba zacząć wybierać glazurę i armaturę.

 

 


Dla mnie najgorsza rzecz to kuchnia.Wiem czego chcę, a nie chcę/nie mogę się zrujnować finansowo.

 

 


Z rzeczy mniej wesołych-mamy trzy okna do poprawki.

 


Ale przestałam się już takimi rzeczami przejmować.

 


Są ważniejsze w życiu.

 


Np. to, że mój synek nauczył się jeździć na rowerze.

 


I teraz śmigamy sobie na budowę rowerami.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...