Dziennik Kasi i Zubra
Dach prawie pokryty folią, podobnie jak większość nie deskujemy dachu tylko daliśmy folię Braasa / Divoroll-nie pamiętam tylko Pro, czy Universal /
Niestety musimy poprawić klinkierową część komina, ostatnie 3 rzędy są wymurowane ewidentnie krzywo.
Co oznacza kolejne 100 zł na klinkier +ileś tam na zaprawę -szlag mnie trafia
Mamy też problem natury estetycznej:
Daszki ganku i tarasu są trochę większe/ fajnie bo zakrywają całą powierzchnię i moim zdaniem ładniej, bardziej propocjonalnie to wygląda w skali całego budynku/, natomiast nie są zlicowane z krawędzią dachu.
Narodził się problem odprowadzenia z nich wody i takiego umieszczenia rynien, żeby nie oszpecić elewacji.
Tomek pojechał szukać rozwiązań u naszej" firmy dachowej"
Po raz kolejny potwierdza się, że każda ingerencja w projekt oznacza problemy
Przed chwilą zamontowałam hamak na tarasie, meksykański, ręcznie tkany, bajecznie kolorowy.
Idę się zrelaksować :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia