Dziennik Kasi i Zubra
Robią sie płytki w kuchni.
Glazurnik tak się uwija, że co chwila jeżdżę i dokupuję różne rzeczy.
Na razie wygląda ...tak szpitalnie-bo mam jasne kafelki-bez fug i jeszcze bez głównego dekoru, na jasnych ścianach
Podłogę chyba jednak dam ciemną-nawet nie ze względów praktycznych, tylko kolorystycznych.
Inaczej wyjdzie mi białe na białym a nie do końca o to chodzi.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia