Dziennik Kasi i Zubra
Schody gotowe, zdjeć nie mogę wrzucić / pisałam o tym w komentarzach/.
O urodzie schodów rozpisywać się nie bedę, tylko w stosownej chwli pokażę :)
A ponieważ mamy schody i barierkę to mogliśmy wczoraj przenieść Filipa na górę.
Szczerze mówiąc myślałam , że jego entuzjazm związany z faktem zamieszkania w swoim pierwszym, całkowicie własnym- a drugim co do wielkości w naszym domu- pokoju będzie większy :)
Usprawiedliwia go tylko to, że byla 12 w nocy jak kładł się spać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia