Dziennik Kasi i Zubra
Melduję, że klamki zakupione i zamontowane
Weszłam dzisiaj do Leroy Merlin po raz tysięczny chyba i autentycznie chciałam wyjśc już po sekundzie.
Mm dosyc marketów budowlanych do końca życia!
Nawet na lampy nie rzuciłam okiem......najlepszy dowód.
Za to miło się leży na tymczasowym łóżku i czyta za zamkniętymi drzwiami swojej sypialni.
No i jedno skrzydło mamy do reklamacji...ale serio mówię -już mnie to nie rusza.
Reklamację złożyłam, czekam na rozwój wydarzeń, nie denerwuję się
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia