Dziennik Kasi i Zubra
Z braku funduszy koncentrujemy się obecnie na niskobudżetowych pracach ogrodowych
Głównie polegających na koszeniu i podlewaniu trawnika
Ile takii cholerny trawnik zajmuje czasu- mówię wam
Wystarczył kilkudniowy wyjazd i normalnie zaczął usychać!
Wygląda na to, że do końca życia będziemy niewolnikami naszego trawnika
Potrzebuję albo ogrodnika, albo jakiegoś programowalnego automatycznego systemu nawadniania.
Na jedno i drugie brak funduszy.
Ale poza tym jest super
Ptaki śpiewają , wszystko dookoła pachnie, wczoraj leżałam na trawie zajadając się lodami śmietankowymi od Grycana/ mniam!/, pies tarzał się obok szczęśliwy, normalnie obrazek jak z jakiegoś idiotycznego serialu dla gospodyń domowych
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia