Dziennik Kasi i Zubra
No a żeby nie było ,że o budowaniu zero wspomnę tylko , że coś tam robimy.
Na zasadzie - w każdym miesiącu jakaś drobna rzecz.
Tu pykniemy listwy, tu zakupimy piekarnik, teraz zaczęliśmy szafę u Filipa w pokoju z systemu elfa .
Nie jest to najtańsza impreza, ale za to solidna i daje możliwość zmiany aranżacji stosownie do potrzeb.I z montażem nie ma problemu, co prz naszych ścianach z karto-gipsu na górze ma znaczenie.
Teraz przymierzam się do zamówienia wreszcie porządnych zasłon i rolet do salonu.
Bo na te smętne ogryzki kupowane na dobrze znanej wszystim zasadzie-tylko na chwilę / wiszą już prawie dwa lata / nie mogę już patrzeć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia