Rewolucja na dzialce nr 200
No ladnie... Dwa miesiace minęły, lato na dobre rozkwitlo, a my nic... nie pokazujemy :)
Mamy juz piekna hydraulike wykonana przez Skrola, mamy zamowione piekne drewniane okna i drzwi zewnetrzne, ktore maja do nas przyjechac za dwa tygodnie...
Mamy tez od miesiaca rozgrzebana elektryke i problemy z wykonawca (z reszta polecajacym sie tu, na tym forum). Fecet sobie totalnie kpi, prawie go nie ma na budowie, czasami potrafi wpasc na dwie minuty w ciagu calego dnia (swoja droga, ciekawe po co?), caly czas go spotykaja jakies straszne nieszczescia (albo chore dzieci, albo laduje w szpitalu, w ktorym jest oczywiscie przy kazdym lozku staly dostep do netu...). O dodzwonieniu sie do niego mozna zapomniec, chyba ze sie ukryje swoj numer. Nigdy tez nie raczy nas poinformowac o tym, ze np. nastepnego dnia go nie bedzie bo ma inna robote. Ogolnie - cos strasznego. Juz kilka razy mowil, ze na dniach konczy, a robota jak stala tak stoi Jakby ktos chcial dokonczyc robote za niewielkie pieniadze (zostalo juz jakies 15-20%) to zapraszam :) chetnie bym juz tego Pana pozegnala.
Z innych spraw - chcielibysmy tez juz zrobic ogrodzenie, ale niestety nie mozemy znalezc chetnej ekipy. Wszyscy sa pozajmowani do konca sezonu, albo daja cene 120 zl/m ogrodzenia siatka za sama robocizne
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia