RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Ale w okresie jak się prawie nic nie dzieje na budowie ja ganiam za papierkami.
Odebrałam w piątek projekt wewnętrznej instalacji gazowej.
Kosztowało mnie to 350 zł. Robili mi panowie z gazownictwa. Super szybko.
I do tego mam już gotowy - od nich - wniosek do starostwa o pozwolenie na budowę tego przyłącza oraz namiary na najlepszych i najtańszych wykonawców.
A poza tym rozpiskę co i kiedy jeszcze z gazem załatwić. A jest tego trochę.
Ale z taką ściągą to pójdzie jak po sznurku.Wreszcie trafiłam na profesjonalistów w urzędzie. :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia