RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Elektryk wchodzi dopiero jutro. Musi się wyrobić do przyszłego wtorku bo wchodzą z tynkami.
Co gorsza nie wszedł jeszcze hydraulik. Też musi się sprężyć.
Wczoraj zaczęli mi montować belki na strop w garażu. Nie podobają mi się te belki i kazałam je zdemontować i zabrać. Jakies takie zamoknięte i brzydkie.
nie chcę aby mi to potem na auta spadło.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia