RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Parapety zrobione, teraz się lakierują. W najbliższy poniedziałek - montaż.
W sobotę mamy spotkanie z panem od szaf, garderób i innych drewnianych rzeczy do pokoi. To męża znajomy, artysta. Ma spotkać się z nami, zrobić projekt na komputerze wraz z wizualizacją i wycenić go. Mam nadzieję że będzie nas stać na niego. Robi niesamowite rzeczy i do tego ma rewelacyjną jakość. Widzieliśmy w znajomych kuchnię jego roboty oraz pokój syna w tym biurko, szafy, garderobę. Po prostu cudo. No i ma wizję, a tego mi trzeba bo powoli się wypalam z pomysłami. Brak mi sił. Chyba przesilenie wiosenne nadeszło.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia