RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Wczoraj niemal całkowicie opróżniliśmy sprzedane mieszkanie. Mamy czas do 23 października. Centralne wczoraj odłączył nasz hydraulik. Musimy jeszcze rozdzielić prąd i postarać się o licznik.No a w starym mieszkaniu odtworzyć kuchnię w miejscu gdzie przez 12 lat mieliśmy sypialnię.
W domku przybyło w związku z tym dużo naszych rzeczy. Wyceny z szaf wnękowych jeszcze nie mam. Mam tylko nadzieję że nie padnę jak ją dostanę.
W najbliższym tygodniu podpisujemy umowę na realizację mebli do kuchni. Sprzęt - prawie wybrany (oprócz lodówki).
Zakupiliśmy też ważny sprzęt do ogrodu - kosiarkę (6 kM). Niestety wczoraj padało i nie mogliśmy jej przetestować.
Kontakty tez zakupione ale mamy problem z elektrykiem, który ma czas ......... za 2 miesiace. Szok. Mam nadzieję, że coś wymyśli i znajdzie dzień aby nam to zamontować.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia