RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Temat kostkowania już prawie zakończony mimo bardzo niesprzyjającej pogody. Ganek już gotowy, jutro końcówka tarasu. Jak narazie wygląda to fajnie.
Jutro wogóle czeka nas ciężki dzień. Wchodzi ekipa od zabudowy szaf i garderób, pracę kończy elektryk razem z wieszaniem lamp które dzis na szybko kupowaliśmy ( i przy okazji jedną do salnou za ponad 150 zł stłukliśmy w transporcie ) i walczy nadal ekipa od bruku.
Acha i powinien dojechać kurier z umywalką do dzieci. Trochę się z nią szarpnęliśmy finansowo, ale mam nadzieję, że będzie tam wyglądać jak na zamówienie.
A we wtorek jeszcze żaluzje. Ale wreszcie coś się dzieje po tak długiej przerwie. Roboty się kończą , ale kasa też się już skończyła......
umywalka górna:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia