RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Powoli wracamy do świata.
mamy telefon stacjonarny. Skoro TP się nie spieszyła , to już nie musi.
Przeszliśmy do Ery.
Może jutro będzie też internet.
Zamówiony jest też odkurzacz centralny i drzwi do spiżarni i garderoby syna.
Muszę też wziąść się za zasłony. Narazie nie mam czasu i ostatecznej koncepcji.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia