RETRO-czyli......przygoda zycia ?!
Ufff.
I znów zanim tu zajrzałam tyle czasu minęło.
Mimo tego, że aura nie dopisywała panowie zrobili podbitkę i dziś rozstałam się z ekipą. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Razem z materiałem wyszło nas 3400. Drewniana, malowana dwukrotnie drewnochronem w kolorze mahoń.
http://foto1.m.onet.pl/_m/301ffa531e7bb06b3cb6439e29717041,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/07119ede2e0ac051a75489660b80c08f,10,19,0.jpg
Wiszące kabelki to oczywiście oświetlenie - mamy już nawet zakupione lampki led w ilości 16 sztuk ( po 4 na każdej długości domu).
Elektryk się szanuje i w tak paskudną pogodę jest niechętny pracom na zewnątrz. Musimy poczekać na wiosenną aurę.
Drzwi do spiżarni zamówiłam. Szklane w kolorze hmmm...... kremowo-beżowym. Tak aby nie wyróżniały się jakoś specjalnie, raczej będą się wtapiać w kolor ścian i płytek w kuchni. Drzwi mają być po 20 marca. Koszt 1000 zł.
U syna też zdo garderoby drzwi amówione, ale tam musimy jeszcze dorobić z płyty GK trochę ściany aby było gdzie zamontować górną prowadnicę drzwi.
Przyszła fototapeta na ściankę w kuchni. Tu gdzie stoi stół. Minęły dwa miesiące i ściana znacznie zmieniła swój pierwotny kolor. Wypatrzyłam fototapetę - filiżankę kawy na tle wysypanej kawy . Format 150 cm x 125 cm.
Jest na papierze samoprzylepnym. Trochę boję się ją przykleić ale.... jak nie ja to kto ?????
Może dziś......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia