TASIJA - Dziennik budowy- JAK ROŚNIE NASZE MARZENIE..
...
C.d. pięknej niedzieli....23 kwietnia 2006
http://www.republika.pl/camping60/bud/177.jpg... Obiadek...był pyszny..."MIODZIO-MALINA"... ...
NA ŁONIE NATURY...SMAKUJE LEPIEJ, JAK W NAJLEPSZEJ RESTAURACJI.... mimo ze mieliśmy tylko 1 widelec (ja jadłam kotleta łyżką do zupy )
http://www.republika.pl/camping60/bud/178.jpg......Po obiadku..c.d. prac porządkowych,
palenie smieci (głównie gałezi i kilku wielkich taczek uschłej trawy i lisci ...tuż zza siatki ...ale tam tez ma byc ładnie...
http://www.republika.pl/camping60/bud/179.jpg...skrawek ziemi...którego juz nikt nie zniszczy... (bo tuż przy siatce)... przekopałam własnymi ręcyma...odchwaściłam... i posadziłam...co nieco (bluszcz zimozielony i krzewy bzu, które dostałam w prezencie od sąsiadki).
Ogród będzie i tak na 100% zmieniany... ale narazie...chciałam posadzić...cokolwiek... by nie patrzec tylko na ten "księzycowy krajobraz"...
http://www.republika.pl/camping60/bud/180.jpg... a to moje siewy...tuż za siatką...ligustr (ma byc piękny żywopłot )...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia