Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    160
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    461

Nowy dziennik - Dom w prymulkach 4


Nic sie nie dzieje. I to mnie najbardziej denerwuje. To czekanie do wiosny, choć na dobrą sprawę nie wiem dlaczego mój mąż tak postanowił. No może nie chcę wiedzieć dlaczego, a decyzja była nasza wspólna. Rozpiera mnie energia, chcę działać ( :) może dlatego, że wciąż mam gipsowy bucik, który mnie skutecznie hamuje).

 

 


A marzenia o własnym domku wciąż rosną i rosną. Byle do wiosny.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...