Nowy dziennik - Dom w prymulkach 4
Poniedziałek. Kolejny dzień budowy - 48 :)
Dzisiaj murarze wyciągnęli szczyty. Widać już piętro.
Po pracy pojechałam do hurtowni, z której biorę dachówkę po kilka sztuk podstawowej i po kilka skrajnej. Takie było życzenie mojej ekipy, chcą coś wymierzyć i mogą to zrobić tylko mając namacalnie dachówkę.
Zawiozłam ją na działkę, zrobiłam kilka zdjęć i wóciłam do domu. Pojawił się na budowie pewien problem - murarze nie chcą heblować końcówek krokwi. Po dość burzliwej wymianie zdań ( z mężem) stanęło na tym, że nie zmieniamy naszych pierwotnych planów. Będziemy podbitkę robić na gotowo. Od ręki.
W piątek przyjedzie na działkę dachówka, ok. 12.00, w następny poniedziałek odbiorę fakturę do zapłaty.
Oto dzisiejsze zdjęcia:
Widok od frontu
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/118/2d6890df172850a4med.jpg
Widok od ogrodu
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/113/59620cf72965bdbfmed.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia