"Oleander" pod Krakowem - dziennik B&S
Myślę, że powinnam trochę uporządkować fakty. Dzisiaj więc, cofniemy się w czasie.
Jest koniec 2005
W naszych głowach nieśmiało powstaje myśl o własnym domu, kiełkuje powoli, ale skutecznie. I ostatecznie decyzja zostaje podjęta - zbudujemy dom i będziemy w nim szczęśliwi.
Rok 2006
W marcu czyli po trzech miesiącach intensywnych poszukiwań, jest działka - jak dla nas ideał. 12 arów, ogrodzona, prąd i woda jest, miejsce ładne, spokojne, od naszego obecnego miejsca zamieszkania około 15 min. jazdy samochodem, blisko do sklepów, szkół, kościoła, urzędu, no i cena przystępna. Kupujemy!!! 7 czerwca 2006 stajemy się właścicielami tego skrawka ziemi. I co dalej? - zapytacie. No cóż, myślę, że najlepiej odpowie na to pytanie krótki fotoreportaż
porządkujemy otoczenie
http://farm1.static.flickr.com/208/473896177_eba1426690.jpg
biesiadujemy w miłym towarzystwie
http://farm1.static.flickr.com/214/473896173_7c6d0e1d97.jpg
podziwiamy okoliczną faunę i florę
http://farm1.static.flickr.com/211/473896175_bc47c045f5.jpg
rozkoszujemy się nastrojowymi widoczkami
http://farm1.static.flickr.com/199/473896181_017ebccb95.jpg
Zastanawiamy się, dyskutujemy, planujemy - co? jak? kiedy? oraz przeglądamy forum Muratora. Cdn
B&S
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia