"Oleander" pod Krakowem - dziennik B&S
Dzisiaj po pracy jak zwykle pojechaliśmy... na działkę? na budowę? do domu?
Powolutku to zaczyna być prawdziwy dom, już niewiele brakuje...
Nasz dom z zewnątrz Baaardzo mi się podoba.
http://farm4.static.flickr.com/3157/2689322375_3da4e35b0b.jpg
Wewnątrz szaleje instalator Oto efekt jego pracy w pomieszczeniu gospodarczym.
http://farm4.static.flickr.com/3226/2689322383_979630f915.jpg
Okna zamówione, termin ich montażu zaklepany. Z tynkarzem też już wszystko ustalone, żeby tylko wszystko przebiegało po naszej myśli i w wyznaczonych terminach to... nie, nie lepiej nie zapeszać
B&S
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia