"Oleander" pod Krakowem - dziennik B&S
Dzisiaj, o przepraszam wczoraj sprzątaliśmy teren wokół domu. Nie było łatwo, bo słońce prażyło niemiłosiernie. W najbliższy piątek będą nam wstawiać okna. Nie mogę się już doczekać. Nasz domek zaczyna naprawdę nabierać kształtów i wiem już na 100 %, że warto było zadać sobie tyle trudu przy budowie. Następne wakacje spędzę na urządzaniu ogrodu i na odpoczynku na moim pięknym, środziemnomorskim tarasie Z pewnością wiecie o co chodzi - oleandry, bugenwilie, oliwki... i zimne drinki z parasolką
B&S
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia