"Oleander" pod Krakowem - dziennik B&S
Spędzam mój urlop baaaardzo pracowicie No, dobrze będę sprawiedliwa mąż i syn rownież się nie obijają
Prace w ogrodzie postępują, bowiem wizja pięknego trawnika bardzo nas mobilizuje. Oprócz tego wnętrza domku pięknieją z dnia na dzień. Nasza sypialnia jest już całkowicie urządzona, a w pokoju syna brakuje jedynie lampy, która jest już zakupiona i czeka na zamontowanie. W łazienkach dzisiaj zostały nareszcie powieszone... lustra Jeszcze sporo rzeczy mamy do zawieszenia, założenia, zamontowania itd, itd... ale nie narzekam.
Powolutku wszystko trafi na swoje miejsce, a tymczasem możemy cieszyć się takimi oto widokami
http://farm3.static.flickr.com/2488/3739957350_7d17181b09.jpg
pati25 zdjęcie powyżej specjalnie dla Ciebie
B&S
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia