Ciepły domek na polanie
Witajcie po przerwie
mały rekonesans dokonań budowlanych:
1. Legalett działa i prąd żre jak dziki... w końcu daliśmy sobie spokój z utrzymywaniem stałej temperatury i wprowadziłam zmianę - grzejemy po 4 - 6 godzin dziennie (dłużej u dzieci w pokoju, bo przy okazji jest to obwód łazienkowy) i dogrzewamy kominkiem - wtedy jest super.
2. Jeden jest mankament - jeszcze niedocieplone poddasze po którym biegną rury WM, powoduje to duże straty ciepła, więc Reku chodzi trochę na pół gwizdka. Czeka na wiosnę i przypływ gotówki. Niestety okazało się również, że podłączenie do centrali wentylacyjnej powietrza z kominka to zły pomysł, bo zbyt wysoka temperatura może spowodować uszkodzenie silikonów w jej wnętrzu.
3. Widoki za oknem pomagają przetrwać zimę i wszystkie niedogodności, jeśli tylko mi się uda zamieszczę jakieś zdjęcia.
Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich budujących, zamierzających budować, mieszkających i tych co wolą "bloki" :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia