Dziennik Magdy
Od czego zaczac???
Moze od tego ,ze ze studni niciiiiiiiiiiiiiiii Pani w urzedzie nie wyrazila zgody na studnie glebinowa a ja juz nie mam sily z nia walczyc .........powiedziala dosadnie,ze albo doniose jej projekt przylacza do wodociagow ,albo pisze odmowne pozwolenie(czy jakos tak)........i jezeli chce to moge sie odwolac do Wojewody .........nie pozostalo nic innego jak sie podporzadkowac w poniedzialek pojechalam do urzedu wypozyczylam od niej projekt i w poniedzialek mam dostarczyc projekt z wrysowanym przylaczem do wodociagow............
problem numer 2
przy zwiekszeniu mocy pradu napisano (istniejacy budynek mieszkalny) i kolejne zawirowania ..........elektryk nie moze przylaczyc skrzynki licznikowej ,bo w papierach jest popier........one(slowo niecenzuralne,ale tylko to mi przyszlo do glowy )...........od rana dzwonie do energetyki ,z pytaniem jakim cudem tak zostalo napisane skoro budynku nie ma!!!!!!!!!!!!!!!Pan ze stoickim spokojem powiedzial ,ze moze to skreslic i bedzie OK. ......musze tylko jeszcze poprawic wStarostwie,bo nie wydadza PNB...............znajac moje szczescie (ulubiona Pani Urzedniczka zaraz sie dopatrzy),chociaz dziwne,ze jeszcze nie zauwazyla
....................ACH JAK JA TO LUBIE
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia