Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Niniejszym ogłaszam, że od wczoraj jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem dziennika budowy.
Dzisiaj wizyta kierownika budowy w celu omówienia planu prac i udzielenia Inwestorowi, czyli mi(wow, jak to fajnie brzmi) cennych wskazówek, czyli jak robić żeby nie spie...ć
Wieczorem napiszę coś więcej o ustaleniach z Kerownikiem
I może jakieś zdjęcia wkleję(o ile Najwyższy i Orangę pozwoli )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia